z seri "Pan Paua opowiada"

Basia

taaak już to widzę...

Gosia

ale i tak był bezczelny.... i zdecydowanie zbyt śmiały!!
Bóg chciał zeby był durny, a on tak wierzy w dobroć ...

David

ma nadzieje, a nadzieja jak wiadomo matką głupich jest

Tedeward

A kto jest ojcem? Łyżwiński czy Lepper?

Gosia

to było niepokalane poczęcie Wink

Basia

js;)

Gosia

to musiało być niepokalane poczęcie...

David

albo in vitro, i tak krawczykowa czy jak tam miala jak brala plemniki to niestety chyba pomylila zbiorniczki i nie wyszla mala lyzwinska tak jak chciala

js;)

Nie plemniki, tylko probke sliny lub probke krwi. Posel Łyzwinski kolejny raz nie udostepnilby (przynajmniej na razie) swego plciowego materialu genetycznego... Smile

David

i tak dochodze do wniosku ze on ja tam zmolestowal, widac to po jego malych wrednych swinskich(lyzwinskich) oczkach...ale mniejsza z tym

Gosia

właśnie nie wnikajmy w życie intymnie tych ludzi!! Nie "zbaczajmy" na tematy polityczne Wink

;P

David

zbaczajmy na inne

Gosia

tak strasznie podoba się mi tytuł tego topicu, ze nie możemy pozwolić zby popadł w zapomnienie Smile

*~O~L~A~*

tak właśnie dawno już nie pojawiła sie kolejna cześć opowieści o panu pale....